umownie
po ostatniej, lekko wymuszonej wizycie w domu rodzinnym stwierdzam, że potomek ludzki wraz z osiągnięciem pełnoletności, winien spisać z rodzicem umowę, określającą zakres obowiązków, granice ich naginania, jak również prawa obu stron, jako zabezpieczenie na wypadek sytuacji z poczuciem winy tudzież powinności w tle.
po wysłuchaniu tyrady na temat s. zastanawia mnie zaś, na ile wychowuje się dziecko, a na ile tresuje pieskopodobnecóś.
Komentarze
Prześlij komentarz